Hafty - stary i nowy // Embroideries - Old and New
Tym razem moje hafty chciałam Wam pokazać swoje ukończone, jeden większy, drugi mniejszy, ten pierwszy starszy, ten drugi nowszy ...
Oto one ♡
W końcu udało mi się dokończyć SAL poświęcony Jane Austen, która jest jedną z moich ulubionych pisarek i stąd zresztą udział w tym wydarzeniu.
Tak się prezentuje w całości.
Porównajcie z poprzednim stanem - TUTAJ
O samym hafcie sal-owym więcej w przyszłości, kiedy pokażę już oprawioną pracę.
Mam już wymyśloną koncepcję, tylko muszę ją zrealizować, a chwilowo zaginął gdzieś specjalnie w tym celu zakupiony materiał ...
Drugi haft powstał z myślą o okładce ... w którą w przyszłości ma być obłożony jakiś grubszy zeszyt, w którym mam zamiar przechowywać wszelkie informacje dotyczące robótek szydełkowych i na drutach, haftów różnistych, ciekawych linków, przydatnych adresów i kontaktów, a także namiarów do Was ♡
Haft został wykonany na Aidzie 18' w kolorze zielonym.
Mulina DMC Variations (3 nitki, igła nr 24):
nr 4050 (odcienie zieleni),
4128 (odcienie rudości i bladych żółci)
i 4150 (odcienie jasnego beżu i ecru).
Na zdjęciu kolory wyszły trochę przekłamane i muszę też stwierdzić, że cieniowanie ostatniego numeru w hafcie jest zupełnie niewidoczne. Tak więc kolorem 4150 jestem dość mocno rozczarowana.
Nie wiem, może to kwestia koloru kanwy. Jeśli w przyszłości coś będę jeszcze tą muliną haftować, to się podzielę spostrzeżeniami.
Wzorek pochodzi z internetu, może komuś się też spodoba, więc pokazuję (kliknij żeby powiększyć) ...
A na zakończenie chciałam się pochwalić swoim niewielkim zbiorem nożyczek , powiedzmy, że hafciarskich ;)
Te w środku dostałam jeszcze w zeszłym roku w prezencie od swojej koleżanki ♡,
te ze złotymi uchwytami są najstarsze, ale średnio je lubię,
a najnowsze są takie niby retro. Nawet mi się podobają ;)
Te poniżej kupiłam jakoś okazyjnie na Allegro i były bardzo tanie ... A zakupiłam je z powodu bardzo ostrych czubków, takowe zaś są mi bardzo przydatne niekiedy w procesie powstawania moich 'filcowanek' ...
Oto one ♡
W końcu udało mi się dokończyć SAL poświęcony Jane Austen, która jest jedną z moich ulubionych pisarek i stąd zresztą udział w tym wydarzeniu.
Tak się prezentuje w całości.
Porównajcie z poprzednim stanem - TUTAJ
O samym hafcie sal-owym więcej w przyszłości, kiedy pokażę już oprawioną pracę.
Mam już wymyśloną koncepcję, tylko muszę ją zrealizować, a chwilowo zaginął gdzieś specjalnie w tym celu zakupiony materiał ...
Drugi haft powstał z myślą o okładce ... w którą w przyszłości ma być obłożony jakiś grubszy zeszyt, w którym mam zamiar przechowywać wszelkie informacje dotyczące robótek szydełkowych i na drutach, haftów różnistych, ciekawych linków, przydatnych adresów i kontaktów, a także namiarów do Was ♡
Haft został wykonany na Aidzie 18' w kolorze zielonym.
Mulina DMC Variations (3 nitki, igła nr 24):
nr 4050 (odcienie zieleni),
4128 (odcienie rudości i bladych żółci)
i 4150 (odcienie jasnego beżu i ecru).
Na zdjęciu kolory wyszły trochę przekłamane i muszę też stwierdzić, że cieniowanie ostatniego numeru w hafcie jest zupełnie niewidoczne. Tak więc kolorem 4150 jestem dość mocno rozczarowana.
Nie wiem, może to kwestia koloru kanwy. Jeśli w przyszłości coś będę jeszcze tą muliną haftować, to się podzielę spostrzeżeniami.
Wzorek pochodzi z internetu, może komuś się też spodoba, więc pokazuję (kliknij żeby powiększyć) ...
A na zakończenie chciałam się pochwalić swoim niewielkim zbiorem nożyczek , powiedzmy, że hafciarskich ;)
Te w środku dostałam jeszcze w zeszłym roku w prezencie od swojej koleżanki ♡,
te ze złotymi uchwytami są najstarsze, ale średnio je lubię,
a najnowsze są takie niby retro. Nawet mi się podobają ;)
Te poniżej kupiłam jakoś okazyjnie na Allegro i były bardzo tanie ... A zakupiłam je z powodu bardzo ostrych czubków, takowe zaś są mi bardzo przydatne niekiedy w procesie powstawania moich 'filcowanek' ...
Dziękuję za przemiłe komentarze, pozdrawiam Was serdecznie
i oczywiście zapraszam jak najczęściej ♡♡♡
Hafty są piękne:) A ta kolekcja nożyczek zacna:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że hafty się podobają :) Ja nie kolekcjonuję nożyczek tak naprawdę, tylko jakoś się tak uzbierało ... I tak muszę kupić jakieś bardzo wygodne do haftu, czyli małe, ostre i żeby dobrze moje maluchy się w nich czuły ;)
UsuńPozdrawiam :-)
jakież piękne te hafty Małgosiu - nie pochwaliłam cię w poprzednim poście nawet nie wiem o czym piszesz nie mogę go otworzyć - pisze mi niedostępny - śliczne nożyczki wszystkie - buziaki ślę - Marii
OdpowiedzUsuńDzięki Marii, cieszę się, że hafty się spodobały :) A w poprzednim wpisie pokazywałam zimową ciepłą czapę której nie miałam okazji założyć swoje pluszaki ...
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Ja mam od dłuższego czasu ochotę na sampler:)))bardzo mi się podobają:)))
OdpowiedzUsuńJa też mam ochotę na jaki sampler innego typu, ale chyba najpierw wyhaftuję inne rzeczy ...
UsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)
Nio, hafty mogę tylko podziwiać, bo sama tego ani trochę nie znam. Więc podziwiam.
OdpowiedzUsuńA nożyczki rzecz przydatna.
Pozdrawiam (elf)
Dzięki, dzięki ... A podziwiaj do woli ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Hafty jak zwykle śliczne. Już wyobrażam sobie ten zeszyt, a nożyczki wszystkie mi się podobają. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Miło, że hafty się podobają ... A okładkę chwilowo projektuję w myślach tylko ;)
UsuńPozdrawiam ciepło :-)
Ja swojego materiału do oprawy rozetek pilnowałam jak oka w głowie :) Ciekawa jestem efektu końcowego, bo całkiem przyjemny ten haft salowy. No, ale roślinki wyjątkowo urodziwe, już sobie skopiowałam wzór :) Nożyczek też mam kilka par, tylko jakoś mi tajemniczo poznikały, całkiem jak Twój materiał.
OdpowiedzUsuńPragnę donieść, że materiał udało mi się jednak odzyskać ;)
UsuńTak więc sądzę, że niebawem zacznę oprawiać tę swoją Jane ...
A nożyczek więcej nie planuję, poza jedną upatrzoną parą.
Pozdrawiam ciepło :-)
Pomysł z ozdobionym haftem zeszytem na notatki robótkowe chyba Ci podkradnę :)
OdpowiedzUsuńA kradnij sobie ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
fajne te nożyczki:))...a przy haftach się napracowałaś,,,piękne:))
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za docenienie haftów i reszty i oczywiście za odwiedziny.
UsuńZapraszam częściej ...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo podoba mi się ten roślinny wzorek. Będzie świetna okładka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Miło, że wzorek się spodobał.
UsuńA okładka jeszcze chwilowo w serze planów ...
Zapraszam częściej i pozdrawiam serdecznie :-)
piękne hafty, sampler "angielski" zachwyca szczegółami ale i hafcik roślinny mnie zachwycił - ma ten swoj zielarski urok :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, ze sampler Jane Austen się spodobał. Trochę go wzbogaciłam w stosunku do oryginału. Więcej na temat będzie, jak go oprawię ...
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękny kolor zielony ma ta kanwa! Gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńJa kupiłam na zamówienie w jednym ze sklepów pasmanteryjno-materiałowych na Ursynowie w Warszawie. Jeśli interesuje Cię kontakt do sklepu, to daj znać.
UsuńTo Aida 18.
Pozdrawiam serdecznie :-)