Szal "Morze Śródziemne" (Hand made przez cały rok) // Shawl 'Mediterranean Sea'
Po dość długiej przerwie powróciłam do filcowania i powstał nowy szal.
Z powodu kolorystyki kojarzy mi się z wodami Morza Śródziemnego i dlatego tak go nazwałam.
Co prawda nad Morzem Śródziemnym akurat nigdy nie byłam, ale jednak tak mi się kojarzy.
A oto już sam szal.
Piękna sesja zdjęciowa powstała dzięki udziałowi mojej znajomej, która była tutaj główną modelką.
I pozowała jak najprawdziwsza modelka, co zdjęcia potwierdzają.
Prawda, że szal jednak się kojarzy z Morzem Śródziemnym.
W każdym razie przynajmniej z jednej strony ;)
A teraz kolej na drugą stronę...
Zdjęcia były robione w Parku Kazimierzowskiem, który rozciąga się wzdłuż ul. Browarnej.
W pobliżu jest też świetna kawiarenka "Kafka", w której się czasem spotykamy, żeby ponarzekać (?) na J.R.R. Tolkiena i poprowadzić dziennie Polaków rozmowy.
Razem bardzo to miłe.
A tym razem dodatkowo odbyła się ta wspaniała sesja.
Ależ miałam fantastyczną modelkę.
I jeszcze w posumowaniu dwie strony tegoż szala.
Bardzo jestem ciekawa, czy szal się Wam będzie podobać.
Dodane:
Dane techniczne - szal jest robiony na czarnej cieniutkiej dzianinie wełnianej.
Ze strony morskiej jest ozdobionyy silk lapsem w tonacji niebiesko-szmaragdowej plus kłaczki czesanki australijskiej 18 mikronów imitujące drobne fale.
Druga strona to przede wszystkim różne kolory czesanki australijskiej 18 mikronów oraz jako dodatki różne jedwabie i czesanka łączona z angeliną, co daje świetne efekty (niestety, prawie niewidoczne na zdjęciu).
Obdarowanej szalenie się spodobał, a to się najbardziej dla mnie liczy.
Niespodzianka była tym większa, że niespodziewana ...
Podobał się też mojej córce (to rzadkość) i prezentującej go modelce.
I nawet mnie się prawie spodobał.
Szal "Morze Śródziemne" zgłaszam do zabawy HAND MADE ŚWIĘTUJE CAŁY ROK 2017 zorganizowanej przez wspaniałą Renatkę.
Chciałam jeszcze pokazać jeden z rekwizytów występujących w parku, przy którym była robiona część zdjęć.
Prawda, że fajna ta lampa i ławeczki przy niej ...
I jeszcze śliczne irysy (z działki mojej Siostry) dla Was na zakończenie tego wpisu.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i czerwcowo ♡
Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze tak ważne dla mnie.
Do zobaczenia za jakiś czas :)
Szal jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńco prawda bardziej podoba mi sie niebieska strona, ale najważniejsze że obdarowana osoba jest zadowolona.
Podziwiam i pozdrawiam serdecznie
Ta druga strpona jest równie piekna, tylko trudniejsz do sfotografowania i zdjęcia nie oddaja jej urody.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Marille toż to jest uczta dla oczu,wiesz nie jestem fanką niebieskości,wolę zielenie,albo szarości,ale Twój szal podbił moje serce.
OdpowiedzUsuńJest przepiękny,pomysł z dwustronnością wspaniały,jestem nim zachwycona.
wcale się nie dziwię że spodobał się osobie obdarowanej,któż by nie chciał dostać takie cudo :D
Pozdrawiam najmilej i życzę wspaniałego weekendu ze słonkiem :)
Bardzo mi miło, że się szal spodobał. Wyszedł nie najgorzej, ale oczywiście uważam, że mogłoby być lepiej. Dwustronność jest zaletą takich szali, choć osiągnięcie jej wymaga wielu godzin pracy. Coś jak 2 w 1 ;)
UsuńDziekuję. Weekend będzie trochę dłuższy.
Pozdrawiam serdecznie :)
piekny szal i rzeczywiście fajne rekwizyty w parku nigdzie do tej pory nie widziałam takich :)
OdpowiedzUsuńJa sama się zdziwiałam, jakl je zobaczyłam. Kiedys nic takiego tam nie było.
UsuńJeszcze były inne fajności, ale dopiero obfocę przy okazji.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak to prawie podobał???? jest cudny. Te błękity, te przejścia kolorów, obie strony są rewelacyjne. Jak dla mnie to mistrzostwo świata jest, ze złotym medalem. Piękny szal CUDO. Pozdrawiam serdecznie i jeszcze się chwilę pozachwycam :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę mi miło, że tak uważasz. Pięknie Ci dziękuję. Ale mimo wszytsko do mistrzostwa to mi jeszcze daleko. Staram się jednak.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
O rany! coś pięknego! Rzeczywiście jakbym w morze patrzyła :) Czy Śródziemne, tego nie wiem, ale na pewno takie ciepłe ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Fajnie, ze szal Ci się spodobał i dostrzegasz na nim morze.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Małgosiu, Twoje filcowe szale zachwycają!
OdpowiedzUsuńTak jest i tym razem - stworzyłaś cudeńko :-)
Bardzo pięknie dziękuję. Miło mi, że moje szale Ci się podobają.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Nigdy nie widziałam filcowych szali i tym bardziej ich nie dotykałam. Ciekawi mnie czy jest mięciutki w dotyku i czy "nie drapie", bo wygląda szałowo. Najpiękniejsze w nim to to,że z każdej strony wygląda inaczej. Przepiękny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo mięciutkie, nie drapią (nie ma o tym mowy) i bardzo przyjemnie jest się nimi owijać. Ja bardzo lubię filcowe drobiazgi i nie tylko drobiazgi.
UsuńA z tymi stronami to właśnie o to chodzi, żeby były dwie różne ...
Miło, że szal Ci się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeny ten szal jest wspaniały, cudeńko, obie strony są śliczne ale z minimalna przewaga na stronę morską. Koleżanka pozowała jak prawdziwa modelka. Ta lampa w parku jest super. A iryski śliczne, tez mam na działeczce a do tego cudnie pachną :). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. Rzeczywiście uważam, że sesja foto wypadła świetnie dzięki koleżance. Miło mi, ze szal się spodobał. U mnie na działce irysy nie chcą rosnąć. Bardzo żałuję, bo bardzo je lubię.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Idealna nazwa! Moje pierwsze skojarzenie z tym wspaniałym szalem tez by było takie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i za miłą ocenę mojego szala. Zapraszam częściej w moje progi.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Faktycznie piękny szal:))mimo ,że nie jestem fanką filcu ten Twój podoba mi się bardzo:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie. Ja lubię bardzo filcaki. Właśnie się przymierzam do jakiejgoś pierwszego ubranka, może to będzie sukienka.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie :)
WOW! Niesamowicie piękna chusta! Nie wiedziałam, że tworzysz takie cuda... :)
OdpowiedzUsuńOj, miło mi, że doceniłaś moją pracę. Może nie cudo, ale wyszła nie najgorzej, choć i tak nie do końca zgodnie z moimi wyobrażeniami. To jest własnie problem w filcowaniu...
UsuńPozdrawiam czerwcowo :*
Kochana, ten szal jest rewelacyjny i faktycznie przywodzi na myśl cudną kolorystykę Morza Śródziemnego. A Twoja koleżanka to urodzona modelka.
OdpowiedzUsuńBuziaczki serdeczne.
Dziękuję Ci pięknie. Koleżanka rzeczywiście fajnei prezentowła szal. Zdjęcia to połowa sukcesu. I nawet mi et zdjęcia jakoś nie najgorzej wyszły.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Dla mnie ten szal to dzieło sztuki ! Fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuję za docenienie. Ale do dzieła sztuki to mu jeszcze daleko. Ale staram się być coraz lepsza. Wasze komentarze to neizły doping.
UsuńPozdrawiam serdecznie :*
Szale są przecudne! Podziwiam wykonanie i Twoją cierpliwość.
OdpowiedzUsuńSzal jest przepiękny
OdpowiedzUsuńWow! Ja się na filcowaniu nie znam kompletnie, ale wygląda zjawiskowo i bardzo oryginalnie, a do tego z każdej strony inny... Tak mi się podoba, że normalnie nie wiem co napisać, a mi raczej rzadko odbiera mowę:-) Podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńOch, pięknie dziękuję. Bardzo się cieszę, że szal się spodobał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię czerwcowo :)
Szal jest rewelacyjny i podoba mi się też to, że jest dwustronny, a każda strona inna. I rzeczywiście widać, że to morze, albo i ocean cały. Gdyby zrobić odpowiednio zdjęcie, to z pewnością wielu by myślało, że to jakaś woda. :)
OdpowiedzUsuńSzal jest wyjątkowy. Z jednej stromy przypomina lekko falujące morze ( może być śródziemne). A z drugiej kwiatki okolic tego morza. Z koleżanki urodzona modelka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego weekendu.
Zaniemówiłam z wrażenia.
OdpowiedzUsuńPiękna robota! Brawo!
Za filcowanie się nie biorę, bo moje łapki i tak już są słabe.
Nadają się już tylko do krzyżykowania i frywolitkowania, może jeszcze za druty chwycą, ale to nie jest pewne.
Dlatego podziwiam filcowanie u filcujących.
Szal faktycznie morski, a druga strona to też Morze Śródziemne tylko podczas burzy.
Pozdrawiam ciepło.
Ach...jestem pod wielkim wrażeniem! Dzieło sztuki!Przepiękne szale...przepiękne! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbialam Twoje szale i tym razem jeste absolutnie zachwycona !! Buziaczki Kochana :*
OdpowiedzUsuńCudowny szal!!!Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo piękny szal i cudne zdjęcia:-)
OdpowiedzUsuńJejku, wykonanie takiego szalu chyba musi ogromnie trudne! Powstało prawdziwe dzieło, zazdroszczę Ci ogromnego talentu :) I... Ja bym nie mogła narzekać na Tolkiena ;)
OdpowiedzUsuńwspaniały !!! rozmarzyłam się patrząc na to cudo :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że wróciłaś do filcowania. Robisz to doskonale. Dla mnie to jest kosmos. Trudno, by się obdarowanej nie spodobał. Pozdrowienia dla Ciebie i wspaniałej modelki:):):):)
OdpowiedzUsuńSzal jest wyjątkowy, piękny, piękna sesja. Mnie wersja morska bardziej przypadła do gustu. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńO kurcze! Szal jest fantastyczny i nazwa pasuje do niego idealnie,druga strona jest równie piękna jak pierwsza,zachwycająca praca,podziwiam ♥
OdpowiedzUsuńKtoś miał świetny pomysł z tą lampą, fajne miejsce :)
Pozdrawiam cieplutko.
Szal jest cudny i, to z obu stron :).
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią :).
Super jest ta lampa z krzesełkami. Mieli fajny pomysł :).
Cudny szal i, to z obu stron :). Modelka super się sprawdziła :).
OdpowiedzUsuńJesteś mistrzynią :).
Bardzo fajny pomysł z tą lampą i krzesłami :).
Wspaniały szal:) Wyroby filcowane podziwiam tylko u innych, bo nie znam tej techniki, ale wyobrażam sobie, że tak duży i piękny szal wymagał ogromnego nakładu pracy -tym bardziej podziwiam:)Lampa rewelacyjna, a dzienne rozmowy Polaków na pewno inspirujące... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńImponująca praca, szal prezentuje się wspaniale i Twoje skojarzenie z Morzem Śródziemnym jak najbardziej trafione :-)jak najbardziej. Teraz tylko trzeba wybrać się w tamte strony i pokazać światu to cudo :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny szal :)
OdpowiedzUsuńPiękny szal,druga strona mnie zaskoczyła brawo. Mam jeden filcowany na jedwabiu, ma wprawdzie już kilka lat i kolory takie bardziej jesienne i nadal go bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPrzecudny. Nie znajduje słów by opisać zachwyt. Zawsze podziwiałam taką robótkę, ale Twój szal jest rewelacyjny. Dwustronny, kolorowy i w sam raz na wycieczkę na Lazurowe Wybrzeże. Cudownie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny!Cóż mogę więcej dodać ...
OdpowiedzUsuńSzał skrad moje serce jest cudowny.Świetna kolorystyka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWhat luxurious scarves! The splendor of color! A beautiful decoration for any lady!
OdpowiedzUsuńfantastyczny! z każdej strony do eksponowania! a modelka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńCudowny szal!!!!!!!!!!!! Kolorek zachwyca~!!!!
OdpowiedzUsuńSwietny jest!!! A dwustronnych jeszcze daje mu dodatkowe walory:):):) super!!!
OdpowiedzUsuńO kurcze! Ale boskie, w szczególności wersja turkusowa ;) faktycznie, prawdziwe Morze.
OdpowiedzUsuń