Dekoracyjny szalik na szyję // Ornamental Scarf for Neck
Trochę mnie nie było, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie ;)
Zapracowana byłam 'okrutnie' i trochę zaniedbywałam blogi...
Mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni.
Ale zaglądałam często w różne moje ulubione miejsca i nawet niekiedy udało mi się jakiś ślad po sobie zostawić w postaci komentarza :)
A teraz już przechodzę do rzeczy ;)
Dzisiaj chcę pokazać fajny ozdobny szaliczek, który powstał z myślą o specjalnej okazji.
Jakiej okazji???
O tym będzie w najbliższym poście, a teraz tylko prezentacja.
Jak widać szaliczek udaje boa, tyle że nie z piór, a z cieniutkiej, delikatnej i cieniowanej wełenki.
I nawet koleżanka zgodziła się zapozować, żeby było widać, jak się to boa prezentuje na osobie.
I co o tym sądzicie ???
Na zakończenie jeszcze chciałam się pochwalić, jaki sweterek zrobiłam dla swojej lalki. Mnie się podoba ;)
Tradycyjnie już chciałam podziękować wszystkim, którzy tu zaglądają
i zostawiają, przemiłe zresztą, komentarze.
Dzięki Wam mam ochotę tu wracać :)
ja akurat źle się czuję w takich frendzelkowych szalikach, bo zawsze mnie coś gryzie, albo łaskocze :D ale podziwiam i ciekawa jestem okazji:) a sweterek dla lali super!
OdpowiedzUsuńMiło, że sweterek lalkowy Ci się podoba i szkoda, że szaliczek mniej :( Ale fajnie, że mnie odwiedziłaś. Zapraszam do zaglądania :)
UsuńPozdrawiam ciepło :D
Świetnie że już jesteś , czasem tak bywa że nie na wszystko mamy czas,,Szalik jaki sweterek śliczny ..
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa. Oj, z tym czasem, a może z jego organizacją, to u mnie nie zawsze za dobrze jest ;)
UsuńFajnie, że podobają Ci się moje drobiazgi.
Pozdrawiam serdecznie :D
Wiem żę właśnie takie drobiazgi , najczęściej sie trudno robi , . Podziwiam za cierpliwość do tych malutki ubranek , ślicznie ci wychodza ,,
UsuńDziękuję raz jeszcze :) Ale nie wszystko mi jeszcze tak wychodzi, jak bym chciała, ale cały czas się uczę. Będę się od czasu do czasu chwalić...
UsuńPozdrawiam ciepło :D
Bardzo fajny kolor szaliczka! Musi się bardzo miło nosić :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję, że będzie się fajnie nosił i ciekawie wyglądał.
UsuńPozdrawiam :)
Szaliczek super! Ale powiem Ci, że taki sweterek sama chętnie bym założyła :) Pięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam serdecznie i cieszę się, że wróciłaś!
Miło mi, że szaliczek i sweterek się podobają :) Od jakiegoś czasu myślę nad jakimś takim romantycznym sweterkiem i dla siebie. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.
UsuńDzięki za miłe słowa i pozdrawiam :D
sweterek lalkowy sama bym nałożyła... hihi
OdpowiedzUsuńbardzo ładny szaliczek
Oj, jak miło że zarówno sweterek, jak i szaliczek się podobają :)
UsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam :D
Szalik jest super! Taki zakręcony:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę. Miło mi, że szalik się podoba :)
UsuńPozdrawiam :D
Podziwiam Małgosiu Twoje pomysły! Jesteś, mówiąc dzisiejszym językiem, szalenie kreatywna. W dodatku nie tylko te cuda umiesz robić, ale je później nosić (w sensie: pięknie eksponować w ciekawie skomponowanym stroju). Moje wyroby najlepiej wyglądają na innych, przynajmniej moim zdaniem, dlatego zawsze wędrują do nowych właścicielek... Lidka
OdpowiedzUsuńHmm, dzięki za docenienie :) Ale aż taka kreatywna to chyba nie jestem, znam bardziej kreatywne...
UsuńCo do noszenia rzeczy robionych przez siebie, to też mam z tym problemy. Zazwyczaj jak kończę pracę, to przestaje mi się podobać...
Pozdrawiam :D
Wszyscy Cię chwalą, a Ty nadal się nie doceniasz. Prosty przykład: mnóstwo osób umie robić czapki i szaliki, ale czy któraś potrafi je tak ozdobić jak Ty? Na żadnym blogu nawet podobnych nie znalazłam (a oglądam wiele). A ten kremowy szal z kwiatuszkami? A to niezwykłe boa? Trzeba mieć pomysł! Lidka
OdpowiedzUsuńOki, niech Ci będzie :) Ale pozwolisz, że jednak będę miała swoje zdanie w tej kwestii.
UsuńW każdym razie bardzo Ci dziękuję za docenienie...
Pozdrawiam :D