Wełniane kreacje // Wool Creations
Już od jakiegoś czasu wszelkie robótki ręczne - w tym szydełkowe i na drutach - powróciły do łask... Powiedziałabym nawet więcej, rozpętało się istne szaleństwo i opanowało cały świat...
No i dobrze...
W związku z tym dzisiaj taki mniej typowy wpis, bo o włóczkowej modzie.
A że to i pora karnawału - będzie jeszcze trwał 46 dni, czyli ponad 6 tygodni, ostatnia sobota zaś wypada 1 marca - więc poszperałam trochę w internecie i naoglądałam się wspaniałości...
Na wybiegach można zobaczyć modelki w bardzo różnorodnych kreacjach wykonanych z włóczki... od niby prostych poprzez bardziej wyszukane aż po zupełnie szalone, odlotowe, fantastyczne i futurystyczne... Jest w czym wybierać i każdy może znaleźć coś dla siebie...
Wielcy kreatorzy mody prześcigają się w pomysłach...
Jestem zachwycona tym zjawiskiem i jego skalą i mam nadzieję, że jeszcze długo potrwa... I nie tylko o modę przez duże M mi chodzi...
A teraz kilka (albo i więcej) fotek...
Zaczniemy od tych skromniejszych, na mniejsze wyjścia...
Naprawdę można się niektórymi zachwycić... niektórymi zainspirować, a niektóre potraktować jako ciekawostkę modową...
I jeszcze coś, co wydaje się mi być zainspirowane babcinymi kwadratami...
Zresztą bardzo ciekawie to wyszło... Co sądzicie na ten temat???
A teraz coś bardziej szalonego i odlotowego...
Dodane: No cóż, przyznam szczerze, że tę poniżej mogłabym mieć ♡
Baardzo mi się podoba, tyle że nie mogłaby być czarna... To totalnie nie mój kolor...
Czyż nie wygląda rewelacyjnie...
To suknia Kristiny Ti...
Tylko zobaczcie, jak to zjawisko (Stephane Rollanda) wygląda z tyłu...
No i dobrze...
W związku z tym dzisiaj taki mniej typowy wpis, bo o włóczkowej modzie.
A że to i pora karnawału - będzie jeszcze trwał 46 dni, czyli ponad 6 tygodni, ostatnia sobota zaś wypada 1 marca - więc poszperałam trochę w internecie i naoglądałam się wspaniałości...
Na wybiegach można zobaczyć modelki w bardzo różnorodnych kreacjach wykonanych z włóczki... od niby prostych poprzez bardziej wyszukane aż po zupełnie szalone, odlotowe, fantastyczne i futurystyczne... Jest w czym wybierać i każdy może znaleźć coś dla siebie...
Wielcy kreatorzy mody prześcigają się w pomysłach...
Jestem zachwycona tym zjawiskiem i jego skalą i mam nadzieję, że jeszcze długo potrwa... I nie tylko o modę przez duże M mi chodzi...
A teraz kilka (albo i więcej) fotek...
Zaczniemy od tych skromniejszych, na mniejsze wyjścia...
Naprawdę można się niektórymi zachwycić... niektórymi zainspirować, a niektóre potraktować jako ciekawostkę modową...
I jeszcze coś, co wydaje się mi być zainspirowane babcinymi kwadratami...
Zresztą bardzo ciekawie to wyszło... Co sądzicie na ten temat???
A teraz coś bardziej szalonego i odlotowego...
Dodane: No cóż, przyznam szczerze, że tę poniżej mogłabym mieć ♡
Baardzo mi się podoba, tyle że nie mogłaby być czarna... To totalnie nie mój kolor...
Czyż nie wygląda rewelacyjnie...
To suknia Kristiny Ti...
Tylko zobaczcie, jak to zjawisko (Stephane Rollanda) wygląda z tyłu...
Czyż niektóre naprawdę nie są przepiękne...
Ta w kolorze pudrowego różu jest po prostu rewelacyjna... ale aż mi sobie trudno wyobrazić, z ilu kwiatków jest ona zrobiona...
Nawet może kilka z pokazanych bym na siebie mogła założyć, jednak większość najlepiej prezentuje się na modelkach i na pokazach...
Nie mniej świat włóczkowej mody jest w tej chwili chyba jedyny w swoim rodzaju i w związku z tym zamierzam go od czasu do czasu popodglądać i pokazać Wam, co zobaczyłam...
A może któreś zdjęcie Was zainspiruje i zrobicie jakąś wspaniałą karnawałową kreację... czasu jeszcze trochę jest... Pochwalcie się :)
A ja niebawem pochwalę się swoimi ślicznymi drobiazgami, choć nie wełnianymi ♡
A ja niebawem pochwalę się swoimi ślicznymi drobiazgami, choć nie wełnianymi ♡
Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie ♡ ♡ ♡
Olá!
OdpowiedzUsuńSugestões interessantes! rs...
Tenha uma saudavel semana.
Abraço,
Norminha
Hello :)
UsuńThank you for your visit. I'm happy.
Corially greetings :)
Marille
Niesamowite są niektóre kreacje:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :) Parę bym nawet mogła mieć, albo coś zbliżonego...
UsuńPozdrawiam :-)
Śliczne , wydziergać dla siebie to by było wyzwanie ,,,
OdpowiedzUsuńNawet przez chwilę myślałam, żeby coś podobnego wydziergać... Kiedyś wydziergałam całkiem sporą sukienkę dla siostry... Może jeszcze porwę się na takie coś w przyszłości...
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńDzięki, mnie się też wiele z nich podoba :)
UsuńPozdrawiam :-)
niektóre nawet mi się podobają
OdpowiedzUsuńTo tak jak mnie... niektóre bardzo mi się podobają...
UsuńPozdrawiam :-)
Hej, fajne te ciuchy pokazałaś, a niektóre są naprawdę niezłe. Chyba bym mogła je założyć.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę (elf)
Nio, ja myślę, że każdy z tych ciuchów mogłabyś założyć ;)
UsuńPozdrawiam cieplutko :-)
Rzeczywiście inspirujące - najpierw do odchudzania, a potem do wydziergania podobnej kreacji! Ja chcę taką czarną! Lidka
OdpowiedzUsuńNaprawdę niektóre fajne... Jeszcze cosik w przyszłości pokażę...
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
No i świetnie, że wróciła moda na dzianinę. Dobrze wiedzieć. Lidka
OdpowiedzUsuńOj wróciła, wróciła... I jest w świetnej formie.. I niech tak nadal trzyma...
UsuńPozdrawiam :)